Dzis piątek..jupiii! Wreszcie weekend.Trzeba iść tylko do kościoła ...Teraz przed tym bierzmowaniem musimy być na każdym pierwszym piatku..Dziś w szkole było nawet spoko,bo dosć dobrze poszły mi sprawdziany na które praktycznie sie nie uczyłam.Takie ładne słoneczko na dworze,a wiatr jak cholipa..nie chce tego wiatruu..łee teśknie do temperaturki 30 stopni...:)No ale do tego jescze daleko:( Nic musze spadać,bo umówiłam sie z qmpelą o 14.00:) papa;)
Cos dziwnego satało się z moim blogiem bo nie widać moich poprzednich notek..Czy to znaczy,ze tak będzie juz zawsze? W kazdym razie nie gadając juz o blogowych sprawach dziś jest pryma aprilis..Więc cześć tej notki moze byc jakas dziwna, w końcu musze jakos wykorzystać ten dzień:) W każdym razie dziś w szkole było super, na gazetkch były co chwile jakies dzikie informacje np. że jutro są wszystkie lekcje odwołane,albo ze egzaminy kończące gimnazjum są 14 i 15 kwietnia, a nie 5 i 6 maja i takie tam bzdety.Po za tym nauczycielki wymieniałay sie lekcjami np. pani od anielskiego (angielski) poszła na lekcje fizyki,a gościówa od polaka uczyła nas języka amerykańców:) Duzo było takich smiesznych rzeczy,w każdym razie mielismy ogromniaste luuzzzyy..A jutro tyle sprawdzianów...łeee nie chce mi sie uczyć:( chciałam Wam wcisnąć jakąś porządną ściemę,ale za bardzo nie wiem jaką..? Moze po prostu nie umiem kłamać?? niee kłamać to ja umiem i to bardzo dobrze ale na żywca,ale na blogu po co kłamać? Przecież i tak nikt mnie nie zna:P
Oki:) A teraz zgadnijcie co w tej notce okazało się pryma aprilisowym kłamstewkiem,heh:) W każdym razie to kłamstwo jest beznadziejne bo mi ściemnianie jakoś nie wychodzi. No teraz to juz pewnie wiecie bo dałam Wam BIGGG podpowiedź,papa:)
Wiosna idzie....:)
Achhh dzis był znów ciepły dzionek,łaziłam w krótkim rękawie po dworze.Słońce na tyle mnie zainspirowało że w raz z Kamą pojechałyśmy rowerkami do koleżanki mieszkającej 5 km dalej:) Pierwszy raz w tym roku jechałam rowerem:) Było super,po drodze śpiewałyśmy kolędy,heh:) Dziś przegladając Glamura, wypatrzyłam super fryzurę!Podjęłam decyzję ścinam się;) Chociaż nie wiem czy nie bedę tego żałować,bo troche odważna ta fryzurka,ale fiź z tym.Ogólnie mam dziś bardzo radosny dzień, aż mi sie fruwać zachciało.Szkoda tylko że nie umiem:(. W każdym razie teraz jestem trochę naburmuszona bo Oleg dostał minusa.Nie znają się Ci barowicze.Ja bym mu przyznała 1000 plusów i jeszcze było by za mało;) W każdym razie to nie zepsuło mi na tyle humoru,żeby nie uśmiechnąć sie na myśl ze mam tydzień wolnego chwała rekolekcjom!! Jak teraz przeczytałam tą notkę to śmiać mie się zachciało! Strasznie zamotana!Ja juz sama nie wiem czy mam dobry humor czy nie:)heh,no ale kto zechce ten zrozumie,narazie,pobite bazie!!
Aaa jaki ja mam dziś zawalony dzień...!Jutro ma trzy sprawdziany jak na razie nic sie nie uczyłam,ale do 20.00 musze wszystko umieć..(nie wiem jakim sposobem to wykuję) chyba najproosciej bedzie jak napisze sciągi :/..Muszę dobrnąc do jutra do godziny 13.30...od tej pory bedę mieć wolność aż do czwartku!!! o takk....W piatek jadę do lekarza,a pózniej mamy rekolekcje...Wreszczie bedzie trochę luzuu!! Dobra to ja idę spróbować coś wkuć na szybkiego..acha ostatnio mówiłam ze dodam zdjęcie fajnego kolesia,a moim zdaniem ten na takie miano zasługuje.Chociaż nie lubie blądynów,to Oleg biutiful:) kibicuje mu w Barze ( i to właśnie dlaego musze byc nauczona na 20.00..heh:D) Narazie!!
Doradźcie mi czy mam zmienic szablon....